O "ACTA2" moimi oczami

  Jak pewnie wiecie do UE ma wejść nowa ustawa zabraniająca używania zdjęć, dźwięków, obrazów, itp. które ni należą do nas. Spowoduje to usunięcie wielu filmów, obrazów oraz memów z internetu. Będzie trochę pusto. Nieprawdaż?
  Jest to spowodowane nadużywaniem i przywłaszczaniem sobie nieswoich dzieł. Niektórzy robią to nieświadomie. Przyznajcie się. Ile to razy użyliście zdjęcia z googla do prezentacji, nie sprawdzając czy można wykorzystać ją ponownie? Ja osobiście robię to często. Chociaż na Google jest opcja, która mówi czy autor tego zdjęcia zezwala na użycie go do swoich celów, ale kto z tego korzysta.    
  Przywykliśmy do tego,że jeśli ktoś wrzuci coś do internetu to jest to potem udostępniane, kopiowane i skoro podzielił się tym z nami to znaczy,że możemy tego użyć.
  Ponieważ moim zdaniem, to co wymyślili jest za surowe i zbyt drastyczne, wymyśliłam własną łagodną wersję. (która i tak nie wejdzie, nigdy) A mianowicie. Jest ona bardzo prosta. Programiści albo administratorzy, musieli by wprowadzić przycisk. Tak, taki mały kwadracik, jaki jest na przykład przy "Tak przeczytałem/am regulamin i akceptuję go." Tylko zamiast akceptowania regulaminu było by np. "Akceptuję i zezwalam na ponownie użycie, wraz z edytacją  mojego zdjęcia/filmu." Wiem, że wymagało by to dużego zachodu i jest to tylko mój pomysł, ale co o nim sądzicie?
  Jeżeli spodobał wam się mój pomysł możecie go udostępnić. Macie na to moje pozwolenie.😉

Komentarze